Objaśnienie, jak działałyby firmy w zaprojektowanym systemie PORN.

Podczas moich przemyśleń w sprawie działania nietypowych firm, analizowałem też firmy ubezpieczeniowe. Zadałem sobie proste pytania:
Co w firmie ubezpieczeniowej jest surowcem, a co produktem?
Czym jest polisa ubezpieczeniowa, a czym wypłata odszkodowania?
Z punktu widzenia klienta firmy, odszkodowanie jak najbardziej jawi się jako produkt firmy, a polisy jako kwity pod zakupy firmowe na jej działalność. Oczywista korzyść materialna od firmy dla klienta, to wypłata odszkodowania. Z punktu widzenia firmy raczej jest odwrotnie, bo dla niej polisy ubezpieczeniowe są produktem, a wypłata odszkodowania, kosztami tych produktów. Klient w takim pojęciu kupuje prawo do odszkodowania.
Jak zmierzyć chwilową wartość usługi na rynku?
Jak równoważyć wartość usługi z pieniądzem?
Przecież towarem w myśl każdej interpretacji, jest ostatecznie pieniądz systemowy realizujący odszkodowanie. Więc byłby absurd równoważyć pieniądz do pieniądza.
Pieniądz w firmie ubezpieczeniowej na chwilę miałby się stać towarem? Absurdem byłoby kupowanie takiego towaru, tym samym towarem i za wyższą cenę. Byłoby jak w przypowieści; zamienił stryjek siekierkę na kijek. No bo są koszty usługi sprzedaży pieniądza, za ten sam pieniądz.
 
Wniosek jest taki, że tego typu firmy, rozumieć należy jako redystrybucyjne firmy usługowe i pod taką nazwą mogłoby się pojmować te firmy. Zupełnie podobne zasady działania takiej firmy, jak działanie gier loteryjnych. Surowcem są pieniądze i produktem są pieniądze, a firma jest usługowa. Firmy nie mogą więc posiadać w swoich zasobach konta płynności (T). Oczywiście na dzisiaj tego typu firmy mają swoje techniki na optymalizowanie opłat za polisy. To jest temat zupełnie mnie nie interesujący, jako twórcy systemu. Stwierdzam tylko możliwość bytności takich firm w systemie PORN. Firma stanowi jedynie system redystrybucji pieniędzy, które do niej dopływają i odpływają wieloma kanałami i zasoby tych pieniędzy mają zawsze pokrycie na rynku towarowym. To jest wspólna gra loteryjna własnymi pieniędzmi uczestników, przystępujących do usług takiej firmy. To wszystko, co można o nich powiedzieć. Pieniądze zmieniają tylko położenia na kontach użytkowników, zanim ostatecznie zamienione zostaną na towary rynkowe. Firmy powinny być jedynie rejestrowane, a bilans firmowy nadzorowany. Firma co najwyżej mogłaby posiadać konto płynności odnośnie wypłat pracowników. Więc miałaby konto typu A, Z i P, oraz konto zasobów dystrybutora, wewnątrz konta Z.

Źródła wpływu pieniędzy do firmy, czyli do jej dystrybutora, na nowy inny rozdział zasobów pieniężnych, dla klientów to:

1. Wpłaty polis ubezpieczeniowych klientów
2. Wpłaty uzupełniające firmy z jej zysku.

Miejsca wypływu pieniędzy:

1. Wypłaty odszkodowań ubezpieczeniowych dla klientów
2. Wypłaty zarobków dla pracowników firmy
3. Pokrywanie kosztów działania firmy. Zasilanie konta (A) i (P)
4. Zysk dla firmy. Zasilanie konta (Z)
5. Podatek od zarobku netto(pełny zarobek minus płaca minimalna) pracowników firmy, bez umniejszania go.

Podatek od zysku firmy nie ma sensu robić, bo zysk przeznacza się do redystrybucji, umożliwiając firmom konkurować w wysokościach polis ubezpieczeniowych. Podatek byłby niesprawiedliwym przyssaniem się państwa do tych firm. We wszystkich firmach PORN, podatek od usług płacony jest jeden raz, a bazą dla podatku są koszty pracy netto pracowników, bo to ma związek z proporcją rozdziału dóbr rynkowych, pomiędzy trzech użytkowników systemu. Osoby indywidualne łącznie, firmy łącznie i państwo.

Konta wewnętrzne firmy redystrybucyjnej, są pod kontrolą firm prowadzących PORN, bo firmy ubezpieczeniowe są porejestrowane jak wszystkie inne. Klienci powinni mieć ogólny wgląd na efektywność firm ubezpieczeniowych, dzięki analizom gospodarczym robionych przez firmy prowadzące PORN.
Firmy ubezpieczeniowe, dla stwarzania sobie zabezpieczenia przed wypłacalnością, powinny zysk przeznaczać też na zasilanie głównego zasobu do redystrybucji. Ekstra zysk, może powstawać np z powodu niewykorzystania całości zasobów, podczas wypłat odszkodowań. Zaś nominalny zysk według zasad w PORN, jest funkcją kosztów pracy netto pracowników firmy. W klasycznie przyjętej konstrukcji systemu z równym rozdziałem dóbr rynkowych między firmy i pracowników, musi być spełniana zasada równego dzielenia się zyskiem między pracownikiem i firmami w systemie. I taki zapis powienien być też na umowach pracy.
Pozostaje też do rozważenia temat zysku, gdy firma ubezpieczeniowa się rozwiązuje. Na pewno musi zwrócić pieniądze za polisy, których termin jeszcze nie minął, proporcjonalnie do czasu ważności, jeśli firma nie będzie chciała respektować polisy, do końca terminu. Pozostałe zasoby pieniędzy przechodzące np na własność firmy, powinny być dopiero wówczas opodatkowane, albo np. najpierw w połowie redystrybuowane dla dawnych klientów, do roku lub dwóch lat wstecz, a w drugiej połowie przechodziłyby na własność firmy i tę część dopiero powinno się opodatkować. Taka logika mi się nasuwa.

Mufinek Sposypkom